Według mnie to dziewczyna bardzo chciała być opętana. a świadczy o tym:
1. nie poszła do psychiatry tylko do księdza.
2. ciągle gadała o świętej Agnieszce (chyba agnieszce) z podziwem
3. powiedziała z dumą swojej koleżance, ze cierpi teraz za wszystkich ludzi bo ją wybrał bóg
drażniła mnie dziewucha niezmiernie.
A według mnie ty chciałabyś/chciałbyś widzieć u niej problemy z głową i przesadną religijność. A ona bardzo długo starała się szukać pomocy u lekarzy, dopiero gdy nie odniosło to skutków- u księży.