Lady of the rings:opętanie czy choroba psychiczna? - ani to ani to:P:)


Lady of the rings:
- http://www.youtube.com/watch?v=mG8Izd0aHlM&feature=relat...
(Annaliese podczas egzorcyzmów)
-http://www.youtube.com/watch?v=YTEshwPppFM&feature=rela ted (egzorcyzmy na Islamce)
- http://www.youtube.com/watch?v=edBpHgTPAQU&feature=relat... (egzorcyzmy w ortodoksyjnym kościele prawosławnym w Rosji)
- http://www.youtube.com/watch?v=cAd_FDskEG0&feature=relat... (Rosjanka podczas egzorcyzmów - faza końcowa)

Czy Ci ludzie wyglądają na wariatów? Według mnie bynajmniej

Łoł jak będę chciał nakręcić horror to wezmę ich do głównych ról, zarobię kupę kasy wyjadę gdzieś na jakąś wyspę i nie będę musiał już zajmować się tymi sprawami:)pozdrówka:)

Wiesz według mnie nie istnieją aż tak dobrzy aktorzy ;]. No chyba, że te "aktorki" uczyły się wcześniej mówić męskimi głosami ;]. Wtedy być może :P. Pozdrawiam również ;)

Po pierwsze istnieją, często widzę "ich" w lustrze i nawet z "nimi" rozmawiam:P:)

Tak "aktorki" to dobre słowo bo każda aktorka lubi brać za granie pieniądze (nie "wierzę" że świat się kręci wokół pieniędzy, to "łatwe" myślenie i nie każda kobieta i zawsze bierze te pieniądze bo to też "łatwe" myślenie:)

Kościół też jest "dobrym" "aktorem"
Jest też "dobrym" "psychologiem" i uwielbia wykorzystywać emocje, głównie strach:)

Hmmm głos?? Czy te nagranie aby na pewno ma odpowiednią kompresje dźwięku?? :)pozdrówka

A po za tym, przecież jesteś sama kobietą, nie wierzysz w siłę swojego głosu? ;);) (rodziłaś już?:P) a nawet ci buźkę poślę:*

Nie, nie rodziłam jeszcze, a poza tym kobiety podczas porodu nie krzyczą męskimi głosami :|. I nie zawsze wrzeszczą jak wariatki!
Wiesz nie udowodnię Ci tego, że one są opętane, bo nei byłam przy tym i nie ja to kręciłam. Swoją drogą nigdy nie widziałam muzułmańskiej aktorki :P. Wiem, że Cię nie przekonam, bo jesteś ateistą i nie wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone, jednak to są tylko przykładowe filmy, które według mnie są prawdziwe. A co z Annaliese? Myślisz, że była aż tak dobrą aktorką, że umarła w poświęceniu dla sztuki aktorskiej :P?

No właśnie nie rodziłaś "jeszcze" więc nie wrzeszczałaś jak "wariatka":P
U mnie na osiedlu nawet jedna ma wąsy:)

Lady of the rings:Wiesz nie udowodnię Ci tego, że one są opętane, bo nei byłam przy tym i nie ja to kręciłam - dokładnie, ja tak samo:)

Lady of the rings:Swoją drogą nigdy nie widziałam muzułmańskiej aktorki :P. - ja też nie, albo nie kojarzę ale możliwe że są bardzo uzdolnione:P:)

Lady of the rings:A co z Annaliese? Myślisz, że była aż tak dobrą aktorką, że umarła w poświęceniu dla sztuki aktorskiej :P? - nawet jej nie znam, ja tylko chciałem się przyczepić do spraw opętania:)

Lady of the rings:Wiem, że Cię nie przekonam, bo jesteś ateistą i nie wierzysz w rzeczy nadprzyrodzone - ej ja też jestem człowiekiem:)

Lady of the rings:jednak to są tylko przykładowe filmy, które według mnie są prawdziwe - nie oglądam ostatnio tv ale na nationnal geographic i w "mojej głowie" :P było już na ten temat (chodzi bardziej o "psychologię" w rękach tych "cudotwórców")i według mnie to jest prawdziwe:)

Nie powiedziałam, że nie jesteś człowiekiem xD!!! Po prostu miałam na myśli, że ponieważ jesteś ateistą to w pewne rzeczy nie wierzysz :). Szanuję to :).
Widziałam film z national geographic, dotyczył on "egzorcystów" z Filipin itp. Ale to coś innego, bo oni nie byli kapłanami tylko świeckimi, a nie istnieją ludzie świeccy, którzy mogą odprawiać egzorcyzmy.

"Lady of the rings:A co z Annaliese? Myślisz, że była aż tak dobrą aktorką, że umarła w poświęceniu dla sztuki aktorskiej :P? - nawet jej nie znam, ja tylko chciałem się przyczepić do spraw opętania:)"
no, ale ja odnoszę to w kontekście do tego filmu :D! (Annaliese Michel, to dziewczyna z "Egzorcyzmów Emily Rose").

Pozdrawiam ;)

- ej ja też jestem człowiekiem
Lady of the rings: Nie powiedziałam, że nie jesteś człowiekiem xD!!!
- nie powiedziałem że tak powiedziałaś:), aj wy kobitki tak nie lubicie być niezrozumiane:) (coś o tym wiem:P:) )

Lady of the rings:Widziałam film z national geographic, dotyczył on "egzorcystów" z Filipin itp. - ja kilka widziałem i niczym się nie różnią też mogliby w moim filmie zagrać:P:)

Ale to coś innego, bo oni nie byli kapłanami tylko świeckimi, a nie istnieją ludzie świeccy, którzy mogą odprawiać egzorcyzmy - Ja gdybym był bogiem kochałbym wszystkie dzieci:P:)

no, ale ja odnoszę to w kontekście do tego filmu :D! (Annaliese Michel, to dziewczyna z "Egzorcyzmów Emily Rose"). - wiem oglądałem ale dla mnie był przeciętny. Obejrzałem jeszcze raz ten pierwszy link co podałaś i napiszę ci tak - tam nic nie widać:) a Annaliese ? - powtarzam nie znałem jej ale była wychowana w bardzo religijnej rodzinie - to nie wróży nic dobrego:/ Też byłem "wierzący" i gdybym dalej był właśnie bym skończył tak jak Annaliese:)

Pozdrówka jak najbardziej:)

P.S. Sprawiasz że muszę się wysilić, dzięki:)

Hehe, nie ma za co :D! Ja jestem wierząca, ale z tego co po sobie widzę raczej nic mi nie jest...nie rzucam sie po podłodze, czy coś... ;D!
A jeśli chodzi o egzorcystów...Bóg kocha wszystkie dzieci (ateistów również ;) ) tylko, że człowiek, który nie przyjął "oficjalnych" święceń kapłańskich nie ma takiej "mocy" jak zwykły człowiek. No i egzorcyści długo się przygotowują do swojej pracy. A taki gościu wzięty gdzieś z ulicy? Podmodli się, pokropi wodą święconą, postraszy krzyżem i tyle ;). A egzorcyzmy nie na tym polegają przecież :).

Hehe, ciekawa dyskusja się wywiązała :). Pozdrawiam i również dziękuję :).

P.S. Pierwszy link pokazuje głównie księdza, który odprawia egzorcyzm, co świadczy (przynajmniej według mnie), że nie zawsze opętanie musi wyglądać jak na filmie :). A jeśli chodzi o tego człowieka...przyjrzyj się jego oczom - tak jakby był porządnie naćpany z tym, że jego oczy nie "migają" - tak jak po przedawkowaniu, przez cały czas są tak samo dziwnie podniesione :|. Strange...

tylko, że człowiek, który nie przyjął "oficjalnych" święceń kapłańskich nie ma takiej "mocy" jak zwykły człowiek.

miałam na myśli, że nei ma takiej mocy, jak ksiądz ;)

Hehe, nie ma za co :D! Ja jestem wierząca, ale z tego co po sobie widzę raczej nic mi nie jest...nie rzucam sie po podłodze, czy coś... ;D!
- no bo byś nie miała jak do klawiatury podejść:P, to ty tak ale są ludzie którzy się rzucają i są ludzie którzy chcą im pomóc (ale niekoniecznie:P:) ) i są ludzie którzy chcą im "pomóc"
P.S. ale jesteś tolerancyjną (mniej więcej przynajmniej)osobą?

Lady of the rings:A jeśli chodzi o egzorcystów...Bóg kocha wszystkie dzieci (ateistów również ;) ) tylko, że człowiek, który nie przyjął "oficjalnych" święceń kapłańskich nie ma takiej "mocy" jak zwykły człowiek. No i egzorcyści długo się przygotowują do swojej pracy. A taki gościu wzięty gdzieś z ulicy? Podmodli się, pokropi wodą święconą, postraszy krzyżem i tyle ;). A egzorcyzmy nie na tym polegają przecież :).

- a więc bóg:
-jako instytucja to by się zgadzało w zupełności (kościół ma "długą" historię )
-jako kochający ludzi nie "wybrzydzający" między swoje dzieci rozdaje moc wybranym? a drugim nie (czy bóg kochający bawi się w takie rzeczy?, nie znam dokładnej definicji miłość:P:)) żeby "opętani" się "wyleczyli". A wiesz że opętanie często (zawsze)powraca? w obu przypadkach więc wtedy to nie ma znaczenia kto ten egzorcyzm odprawiał:)

Lady of the rings:A jeśli chodzi o tego człowieka...przyjrzyj się jego oczom - tak jakby był porządnie naćpany z tym, że jego oczy nie "migają" - tak jak po przedawkowaniu, przez cały czas są tak samo dziwnie podniesione :|. Strange... - hehe i właśnie tak to odbieraj:)

P.S. Aż żałuje że nie mam gdzieś jakichś linków do takich numerów jak kobieta która wybałusza oczy z orbit, koleś którego skóra się rozciąga na wiele centymetrów (naprawdę to widziałem chyba nawet w tv [no właśnie znowu w ekranie, ale zostawmy to:P:)]

Ja wieżę w boga ale ich tak naprawdę jest wielu, kolekcjonuje ich od jakiegoś czasu chcesz się przyłączyć?:) (wieżę że jesteśmy sami na tej ziemi a "Obcych" bardzo lubię mam nawet w ulubionych wszystkie części:P:P)

Pozdrówka i buziak:*

Hehe, troche skomplikowany jesteś - przecież nie wierzysz, że ludzie mogą być opętani, więc jak możesz wierzyć w to, że opętanie powraca ;)?

Nie ma czegoś takiego jak ludzie "specjalnie wybrani" - są ludzie, którzy chcą się tym zajmować lub nie - jeśli chcą muszą być kapłanami - niezależnie od kościoła, wyznania, religii. I to nie jest, dlatego, że Bóg sobie tak wymyślił - człowiek świecki nie jest do tego przygotowany. Święcenia niosą ze sobą specjalną łaskę uświęcającą i to jest ta wspaniała "moc". Dlaczego tylko księża mogą dawać komunię, udzielać spowiedzi itp.? Bo są pośrednikami pomiędzy Bogiem a człowiekem. A człowiek jeśli chce może zostac egzorcystą nikt mu tego nie zabroni :). (chociaż nie ma wielu chętnych na tą posadę-i wcale się nie dziwię).

"P.S. ale jesteś tolerancyjną (mniej więcej przynajmniej)osobą?"
A dlaczego nie miałabym być :|? Nie rozumiem za bardzo, co masz na myśli. Nie przeszkadzają mi ateiści (przeciez tacy ludzi też w coś wierzą-wierzą w to, że nie wierzą;), homoseksualiści, parady miłości, Żydzi, Muzułmanie, wyznawcy różnych innych religii niż moja (bo Bóg jest jeden, tylko, że ludzie widzą go inaczej - ale czy to Budda, czy Allach, czy Jezus zawsze otacza tą samą opieką, bo jest, tylko kim jest tak naprawdę? to wiedzą tylko umarli:), piosenki Arki Szatana. Nieprzeszkadza mi to, bo "nic co ludzkie obce mi nie jest". Homoseksualizm to wina genów - uszkodzenie, któregoś z chromosomów (przynajmniej tak pisza w Focusie). Religia to kwestia kultury. Parady miłości/równości - kwestia zabawy i walki o swoje prawa. Piosenki Arki Szatana - kwestia poczucia humoru (z umiarem!- żeby nie obrażały uczuć religijnych).
Nie "toleruję" jedynie ludzi, którzy nie szanują miejsc świętych np. profanują krzyż lub niszczą groby, pomniki. I w sumie to nie jest nietolerancja tylko sprzeciw przeciwko wandalizmowi. I nie lubię Radia Maryja, bo okrada biedne starsze kobiety, któr widze w niedziele i święta w Kościele ;].

Bóg nie jest instytucją. Instytucją jest Kościół. Ale to chyba nie jest problem - ja wierzę w Boga i to, co do mnie mówi poprzez Pismo Święte. A Kościół? Nie można być ślepym fanatykiem, trzeba być też trochę realistą. Jeśli Kościół wtrąca się do polityki to...co z tego? Nikt tego nie musi słuchać ;). Chociaż w moim Kościele księża omijają temat polityki, bo ich to nieinteresuje :). I dobrze :). Prywatne poglądy zachowują dla siebie :).

"P.S. Aż żałuje że nie mam gdzieś jakichś linków do takich numerów jak kobieta która wybałusza oczy z orbit, koleś którego skóra się rozciąga na wiele centymetrów (naprawdę to widziałem chyba nawet w tv [no właśnie znowu w ekranie, ale zostawmy to:P:)]"

Widziałam takie rzeczy, ale to nie jest opętanie tylko wygłupy, czy coś w tym stylu :). Poza tym jest całe mnóstwo tego spamu na youtube.com ;).

Trochę się rozpisałam :).
Pozdrawiam i również ślę buziaki ;* :)
Czas spać, bo jutro ciężki dzień :D.

Hehe, troche skomplikowany jesteś - przecież nie wierzysz, że ludzie mogą być opętani, więc jak możesz wierzyć w to, że opętanie powraca ;)?

uff to tu pójdzie łatwo ;) - po prostu zapomniałem wstawić cudzysłów - też już byłem zmęczony:)

Nie ma czegoś takiego jak ludzie "specjalnie wybrani" - są ludzie, którzy chcą się tym zajmować lub nie - jeśli chcą muszą być kapłanami - niezależnie od kościoła, wyznania, religii.
- dokładnie to jest cały syf o którym piszesz, nigdy nie słyszałaś słów ludzi "bardzo" religijnych (a księżą tacy są no nie?)słów typu "bóg tak chce" , "bóg tak chciał" , "o boże dziękuje ci" , "chwała tobie panie że pozwoliłeś mi...." "synu idź w stronę światła" , "bóg chce żebyś" , "bóg wyraźnie określił czy jak tam - mało znany mi jest język tego boga który dał wolną wolę:P" może to wyda się śmieszne ale bardzo lubię obserwować ludzi ich reakcje i tego typu rzeczy mimiki takie sprawy:P [ciągutki "psychiczne":)]ale w przypadku ludzi wierzących w sprawach typu właśnie bóg mnie wybrał+ja tego chcę (bo uwierz że w przypadku księży itp dokładnie tak jest nie mam tu na myśli tych co idą dla pieniędzy, czy po prostu bo idą możliwe że nawet są nie wierzący, a ci co idą z wielkiego powołania - szczerze?? myślę że po jakimś czasie się "nawracają" [kobitki na boku, itp ale już się domyślam co zapytasz w następnym poście:)] tu się obronię:) sarkazmem wzbudzają u mnie taki uśmieszek politowania i chęci powiedzenia im "idź z bogiem" :)

- Lady of the rings:P.S. ale jesteś tolerancyjną (mniej więcej przynajmniej)osobą?"
A dlaczego nie miałabym być :|? Nie rozumiem za bardzo, co masz na myśli. Nie przeszkadzają mi ateiści (przeciez tacy ludzi też w coś wierzą-wierzą w to, że nie wierzą;), homoseksualiści, parady miłości, Żydzi, Muzułmanie, wyznawcy różnych innych religii niż moja (bo Bóg jest jeden, tylko, że ludzie widzą go inaczej - ale czy to Budda, czy Allach, czy Jezus zawsze otacza tą samą opieką, bo jest, tylko kim jest tak naprawdę? to wiedzą tylko umarli:), piosenki Arki Szatana. Nieprzeszkadza mi to, bo "nic co ludzkie obce mi nie jest". Homoseksualizm to wina genów - uszkodzenie, któregoś z chromosomów (przynajmniej tak pisza w Focusie). Religia to kwestia kultury. Parady miłości/równości - kwestia zabawy i walki o swoje prawa. Piosenki Arki Szatana - kwestia poczucia humoru (z umiarem!- żeby nie obrażały uczuć religijnych).
Nie "toleruję" jedynie ludzi, którzy nie szanują miejsc świętych np. profanują krzyż lub niszczą groby, pomniki. I w sumie to nie jest nietolerancja tylko sprzeciw przeciwko wandalizmowi. I nie lubię Radia Maryja, bo okrada biedne starsze kobiety, któr widze w niedziele i święta w Kościele ;].

- a więc masz odpowiedź na to (może nie wszystko dokładnie ale nie będę już wybierał)-------> I to nie jest, dlatego, że Bóg sobie tak wymyślił - człowiek świecki nie jest do tego przygotowany. Święcenia niosą ze sobą specjalną łaskę uświęcającą i to jest ta wspaniała "moc". Dlaczego tylko księża mogą dawać komunię, udzielać spowiedzi itp.? Bo są pośrednikami pomiędzy Bogiem a człowiekem. A człowiek jeśli chce może zostac egzorcystą nikt mu tego nie zabroni :). (chociaż nie ma wielu chętnych na tą posadę-i wcale się nie dziwię).

Bóg nie jest instytucją. Instytucją jest Kościół. - różni katolicy różnie to odbierają, ale jak bóg nie jest instytucją to po cholerę do tego kościoła chodzić?? Hmmm Lady? ty masz jakiegoś księdza na oku??:P

-Ale to chyba nie jest problem - ja wierzę w Boga i to, co do mnie mówi poprzez Pismo Święte. - tu różni ludzie różnie też to odbierają (ale szczerze? ja nie czytuję pisma świętego jestem na nie za głupi:) a wiesz czemu? bo i tak różni ludzie to różnie odbierają:P:) a po drugie jak się nie mylę:P tam jest kreacjonizm od samego wstępu a ja jestem ewolucjonistą i sam ciągle ewoluuje :)

A Kościół? Nie można być ślepym fanatykiem, trzeba być też trochę realistą. - (kościół ma "długą" historię i też ewoluuje:) )

Jeśli Kościół wtrąca się do polityki to...co z tego? Nikt tego nie musi słuchać ;). Chociaż w moim Kościele księża omijają temat polityki, bo ich to nieinteresuje :). I dobrze :). Prywatne poglądy zachowują dla siebie :). - nie znam się na polityce:) ale jak jeszcze chodziłem (o jak dobrze że to dawno było:) dzięki "bogu" :P:) to nie przypominam sobie żeby kazali głosować na lewicę:)

Widziałam takie rzeczy, ale to nie jest opętanie tylko wygłupy, czy coś w tym stylu :). Poza tym jest całe mnóstwo tego spamu na youtube.com ;).
- nie zrozumiałaś co chciałem napisać - chodzi mi o potencjał ludzki:)

Trochę się rozpisałam :). - nie szkodzi (ale niekoniecznie:P )
Pozdrawiam i również ślę buziaki ;* :) - ......cdn:P
Czas spać, bo jutro ciężki dzień :D. - czyli nic nowego hehe:P:)

P.S. lady of the rings ; jeśli chcą muszą być kapłanami - ?? aha no tak zmęczona byłaś chociaż to by się zgadzało z tym : bóg mnie wybrał+ja tego chcę :P:)

"P.S. lady of the rings ; jeśli chcą muszą być kapłanami - ?? aha no tak zmęczona byłaś chociaż to by się zgadzało z tym : bóg mnie wybrał+ja tego chcę :P:)"

Wszystko zostało przeze mnie dobrze napisane, tylko trzeba ruszyć mózgiem :P. Jak ktoś chce być egzorcystą to musi być kapłanem. Żeby być prawnikiem muszę skończyć studia prawnicze, a później zrobić aplikację adwokacją. Koniec i kropka.

"różni katolicy różnie to odbierają, ale jak bóg nie jest instytucją to po cholerę do tego kościoła chodzić?? Hmmm Lady? ty masz jakiegoś księdza na oku??:P"

Bo chodzisz do Kościoła nie dla księdza tylko dla Boga. Czy idąc zapłacić rachunek do gazowni idziesz do jakiejś wybranej, dlatego, że pracuje tam jakaś fajna babka, czy dlatego, że masz coś do załatwienia?
Nie, nie mam księdza na oku.

Swoją drogą akuratnie to, że ksiądz ma kobiete na boku mi nie przeszkadza. W Biblii nie ma nigdzie mowy o celibacie. Celibat został ustanowiony w 1076 r. ze względu na zależności feudalne. Nie zniesiono go, gdyż jeśli Kościół, jako instytucja, by to zrobił opinia publiczna uznałaby, że władze kościelne ugięły się pod naporem opinii publicznej.

"dokładnie to jest cały syf o którym piszesz, nigdy nie słyszałaś słów ludzi "bardzo" religijnych (a księżą tacy są no nie?)słów typu "bóg tak chce" , "bóg tak chciał" , "o boże dziękuje ci" , "chwała tobie panie że pozwoliłeś mi...." "synu idź w stronę światła" , "bóg chce żebyś" "

Nie, nie słyszałam. Nigdy nie słyszałam z ust księdza w mojej parafii, żeby powiedział, że ktoś go wybrał :|. Takie rzeczy to tylko w Erze lub w mitach przekazywanych przez ateistów.

To by było na tyle. W sumie to tym miłym akcentem kończę tą dyskusję, gdyż przestałeś pisać rzeczy sensowne, a jedynie robisz ctrl+X ctrl+Z moich wypowiedzi :). Jak dla mnie temat został wyczerpany. Miłego :)

Bo chodzisz do Kościoła nie dla księdza tylko dla Boga. Czy idąc zapłacić rachunek do gazowni idziesz do jakiejś wybranej, dlatego, że pracuje tam jakaś fajna babka, czy dlatego, że masz coś do załatwienia?
Nie, nie mam księdza na oku.

- przepraszam , tak to było "złośliwe".....ehh

Swoją drogą akuratnie to, że ksiądz ma kobiete na boku mi nie przeszkadza.

- tak naprawdę to nikomu to nie przeszkadza ....ehh

W Biblii nie ma nigdzie mowy o celibacie

- chciałbym zobaczyć jak ją czytasz całą i ze zrozumieniem (ale w sumie fragmenty każdy zna)ale nie recytuj błagam....ehh

Celibat został ustanowiony w 1076 r. ze względu na zależności feudalne. Nie zniesiono go, gdyż jeśli Kościół, jako instytucja, by to zrobił opinia publiczna uznałaby, że władze kościelne ugięły się pod naporem opinii publicznej.

- a więc jak nie ma tego w biblii to powiedz mi o co w końcu w tym wszystkim chodzi, albo nie odpowiadaj.....ehh

Niczuś:"dokładnie to jest cały syf o którym piszesz, nigdy nie słyszałaś słów ludzi "bardzo" religijnych (a księżą tacy są no nie?)słów typu "bóg tak chce" , "bóg tak chciał" , "o boże dziękuje ci" , "chwała tobie panie że pozwoliłeś mi...." "synu idź w stronę światła" , "bóg chce żebyś" "
Lady of the rings: Nie, nie słyszałam. Nigdy nie słyszałam z ust księdza w mojej parafii, żeby powiedział, że ktoś go wybrał :|. Takie rzeczy to tylko w Erze lub w mitach przekazywanych przez ateistów.

-źle przeczytałaś mi nie chodzi tu o księży którym bóg mówi idź na księdza tylko księży którzy mówią ludziom właśnie te cytaty, chyba muszę poprawić się w wstawianiu nawiasów...ehh


To by było na tyle. W sumie to tym miłym akcentem kończę tą dyskusję, gdyż przestałeś pisać rzeczy sensowne, a jedynie robisz ctrl+X ctrl+Z moich wypowiedzi :).

- ja tylko się staram dobrze wysłowić ale w nawiasach się już poprawię.....ehh ale masz rację

Jak dla mnie temat został wyczerpany. Miłego :)

- miłego

- dokładnie to jest cały syf o którym piszesz, nigdy nie słyszałaś słów ludzi "bardzo" religijnych (a księżą tacy są no nie?)typu "bóg tak chce" , "bóg tak chciał" , "o boże dziękuje ci" , "chwała tobie panie że pozwoliłeś mi...." "synu idź w stronę światła" , "bóg chce żebyś" , "bóg wyraźnie określił czy jak tam - mało znany mi jest język tego boga który dał wolną wolę:P" [to są słowa księży odnośnie do innych osób]

.....ale niedawno piłem piwo i już straciłem wątek całej rozmowy...

Niezrozumiałam źle, tylko ty źle zrozumiałeś mnie ;]. Ale nie chce mi się już roztrząsać tego tematu.

Hehe, powinieneś podszkolić się w sarkaźmie :P. Ja tam preferuję słodką ironię ;). To do napisania na jakiś inny temat :). Buziaki i trzym się;* :) i filmy rzetelnie oglądaj i oceniaj :D!!!

.........i tak to zostawmy, a z tym sarkazmem i ironią to jest różnie chociażby dlatego że przez monitor nie widać drugiej osoby a każde znaki odbiera inaczej i każdy i używa ich w innym kontekście (:P:)"- i takie tam)
Kiedyś nie było internetu, ale za to ludzie znali się tylko z podwórka (nie odbieraj tego dosłownie) ale kiedyś będzie połączenie tego i tego:) Świat jest zajebisty i żaden bóg nie jest mi w nim potrzebny:D