Nie znasz sprawy. Ludzie chorzy psychicznie by takich rzeczy nie byli w stanie zrobić.

Także uważam przydake Anneliese Michel za chorobe psychiczną. Ludzki mózg i jego procesy są mało odkrytą sferą.. wiem jedno, że mózg jest bardzo podatny na wszelakie sugestie i jest wstanie wykreować i pod wpływem impulsów zewnętrznych zwładnąć ciałem, co miło miejsce w przypdaku Anneliese M.

Widzę, że nie oglądałeś filmu. Czy człowiek potrafi na przykład kopać kubek pełen niewylewającej się wody?
"Ależ oczywiście, że może". Na wszystko znajdziecie wytłumaczenie, wmawiając sobie zdrowy rozsądek, w każdym razie ja w takiej polemice nie zamierzam uczestniczyć.

Myślę, że ludzkie ciało i mózg są tak do końca niezbadane. Pod wpływem choroby człowiek potrafi wyczyniać rzeczy o których się nikomu nie śniło. Opierasz się na tym co usłyszałeś w filmie. Skąd wiesz, że to całkowita prawda ? Jesteś tego pewien, widziałeś na własne oczy ? Nikt nigdy nie powiedział oficjalnie, że Michel była opętana, nawet sam Kościół uznał ją za chorą psychicznie. W społeczeństwie niemieckim też przeważa opinia o chorobie psychicznej. Ja obejrzałem film i stwierdzam, że próbuje się w nim wmówić na siłę ludziom opętanie. Czemu jak była opętana nie pomógł egzorcyzm ? Bo objawy jakie miała odpowiadają 100% Dystonii i Zaburzeniu afektywnego-dwubiegunowego. Obniżona potrzeba snu - objaw Hiposomni. Wyginanie ciała - Dystonia. Naprawdę, żal że tak ciężka psychoza spotkała tak młodą osobę.

Wkoncu przeczytalem jakiś racjonalny komentarz :)Zgadzam się z Tobą ale czy była to choroba psychiczna tego nie wiem.Ale nie wierzę ze to było opętanie.Wierze w to co widzę na własne oczy a nie słysze a juz napewno nie zawierze telewizji.Ludzie ktorzy wierzą w tą cała historie chyba za duzo chodzą do koscioła i za duzo daja na tace.Wg mnie cala ta historia anneliese to jedno wielkie kłamstwo,bujda i mistyfikacja majaca na celu zwrócenie swojej uwaga na opinie publiczną.Nigdy nie wierzyłem w takie rzeczy jak UFO czy chocby opetanie.Uwierze jak to zobacze na własne oczy.

Porównanie opętania do UFO to zwykła prowokacja. A ja nie zniżam się do poziomu prowokatora, tylko polecam przeczytać J 20, 29

jaka prowokacja?? co Ty wypisujesz ?? zmien lepiej leki jakie do tej pory zarzywałes

Zastanawia mnie tylko jedna sprawa - dlaczego opętania lub objawienia mają zawsze miejsce w granicach jednej konkretnej religii i przytrafiają się tylko osobom głęboko wierzącym lub wywodzącym się z takich rodzin lub środowisk – nigdy chłodno myślącym sceptykom.

Dlaczego muzułmanowi nigdy nie objawi się najświętsza panienka Maryja lub Jezus i aniołki a moherowej katolickiej babci Allah lub zastęp czarnookich dziewic? Dlaczego nic nigdy nie opętało ateisty, agnostyka lub deisty; dlaczego matki boskie naszybne pojawiają się jedynie w zabitych dechami wiochach lub prywatnych mieszkaniach zdewociałych starych katoliczek a nigdy nie w kampusach uniwersytetów technicznych.

Dlaczego? Dlatego że to wszystko to najzwyklejsze pranie mózgu, a niektórzy na indoktrynację są tak podatni i mózgi religijną propagandą mają naszprycowane do tego stopnia że im się w pewnym momencie kontrolka zapala, zwoje plączą i zaczynają odstawiać kocopoły.

De omnibus dubitandum est!

Nie dajcie się kochani moi robić w chuja. Myślcie samodzielnie.


PS Zresztą czy bóg/absolut/demiurg nie ma kurwa do roboty ciekawszych rzeczy niż udowadniania swojego istnienia przy pomocy psychicznej panienki pijącej własne siki i jedzącej robale? Kurka wodna spójrzcie na to z szerszej perspektywy. Pozdrawiam.

Bo takich Szatan nie ma po co opętać, już i tak dla nich jest po ptokach ;)

Buahaha, a skad to wiesz? Opetanie w innych religiach jest roznie
traktowane,nazywane i formulowane.Wiec sam,najpierw poczytaj,a nie siebie
uwazasz za oswieconego a innych za stado baranow poslusznych kosciołowi.

Pozatym,jezeli osoba "opetana" czy "chora psychicznie" głownie przejawia
sie agresja do rzeczy zwiazanych z kosciolem i religią,to sam sobie
odpowiedz,kto sie powinien zajac taka osoba,lekarz z tabletkami,czy moze
wlasne przedstawiciele,tych rzeczy,ktorych osoba chora czy opetena sie
boi,czy reaguje agresją.

To była odpowiedź do mojego posta? Jeżeli tak to trochę nie rozumiem o co Ci chodzi

myślałem, że będę musiał się rozpisać - ale widzę że ktoś wyczerpał temat (Jeffrey).. pozostaje mi się oburącz w zgodzie podpisać.
Religie, demony, opętanie - to wszystko są ludzkie wymysły - a jak ktoś większość swojego życia poświęci np. smerfom, 5 godzin dziennie będzie oglądał i słuchał bajek o smerfach a następne 5 w myślach gadał z papą smerfem - to nie zdziwię się jak w wieku lat dwudziestu założy białą czapeczke, i w strachu przed gargamelem postanowi zamieszkać pod grzybem na polanie w zaczarowanym lesie. .
...Trochę mnie poniosła wyobraźnia ...ale mniej więcej chyba każdy zrozumie co miałem na myśli ;)

Zgadzam się w 100 procentach z "Kolesiem".

To Twoje pytanie,dla ludzi którzy wierzą ze np. plama na dywanie ma kształt chrystusa i świadczy o cudzie, jest tak samo "głupie" jak pytanie w stylu: "dlaczego uważasz ze istniał Jezus- a nie wierzysz w Allaha"?
najczęstsza odpowiedz to "bo tak!" połączona z agresją
to nieważne że ani Jezusa, ani Allaha ani innych (nie zam sie na religiach) na własne oczy nie widzieli- ważne, ze wmówili sobie cos, i nic ich nie przekona do zmiany zdania.
i nie chodzi mi o to aby udowodnić ze Boga nie ma, tylko o to ze luzie stworzyli sobie chore religie, kłócą sie " mój bog jest prawdziwszy od twojego" a jakoś nikt nie wpadł na pomysł ze skoro ten bog jest taki wszechmocny to mogł byc i Chrystusem i jakimś tam innym, w którego wierzą, a nie tylko ukazywać sie pod jedną postacią.
i jeszcze jedno- wystarczy jakieś durne objawienie itd i cala masa ludzi zaczyna bezmyślne modły, a pewnie gdyby (teoretycznie!) przyszedł sobie na ziemie taki Bóg pod postacią człowieka i zaczął mówić, że jest Bogiem- zaczął nauczac i robić cuda- to ludzie szybciutko zamkneli by go do psychiatryka lub wiezienia i oskarżyli o bluźnierstwa i obrazę religii.

aha i Normaden tez ma racje- mozg ludzki jest niezbadany. jesli komuś sie wydaje ze poczyta troszeczkę książek na ten temat, a nawet skończy studia psych. i wie wszystko to jest w błędzie. 1O lat to za mało żeby poznac mózg...jednego człowieka.
ludzie chorzy psychicznie widza wiecej niz ci "zwykli", odczuwają wiecej, mają kontakt z rozymi postaciami, nadludzkimi z innych światów tp itd tylko, ze są one wytworem ich wyobraźni, mózgu który pracuje zupełnie inaczej niż mozg zwykłej osoby.

(tak, wiem ze pisze chaotycznie...)

w sumie bywają ludzie, którzy nazywają się bogiem i zbijają na tym całkiem niezłą sumkę. Polecam "Wiara czyni czuba" Billa Mahera ;-)

Wierzę w tę historię mimo, że do kościoła chodzę raz na tydzień, a na tacę nie daję w ogóle. Tak więc ta teoria jest cokolwiek nietrafna. :-) Przypadek Anneliese jest jednym z tych, które nigdy nie będą już wyjaśnione, a od początku wzbudzają kontrowersje. Gdyby Anne byłaby chora, musiałby to być zespół schorzeń dający w konsekwencji taki całokształt. Znane i prawdopodobne choroby to z pewnością mogłyby być epilepsja i schizofrenia. Ale co z innymi? Co powodowało, że czuła odrazę do dewocjonaliów, duchownych czy wody święconej? Dlaczego w kilka lat, z przykładnej i głęboko wierzącej katoliczki zrobił się ktoś, kto momentami Boga i kościoła nienawidzi, gardzi i przeklina? Dlaczego ta dziewczyna wygryzała ściany i piła własny mocz? Dlaczego potrafiła mówić kilkoma językami i głosami naraz?
Nie oszukujmy się, na te pytania nie jest w stanie odpowiedzieć żaden naukowiec. Zatem Wasz argument jest o niedostatecznie zbadanymi możliwościami mózgu jest podobny do tego, że to było opętanie. Nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić, więc pozostaje nam tylko wiara - wiara w prawdę, albo bujdę, tego się nie dowiemy. :-)
Pozdrawiam!

oglądałem film i żaden neurolog nie zdiagnozowałby padaczki, osoby chore na padaczkę (w Polsce jest ok. 400 000 osób) nie są w stanie mówić głosami, standardowy atak epileptyczny to ok. 2 min. osoba ta traci wtedy przytomność, następują drgawki no i czasem oddanie moczu), padaczkę w przypadku tej dziewczyny można wykluczyć!, choroba psychiczna schizofrenia może osobie chorej dawać wrażenie że gnębią ją diabły, ale nie osobą trzecim! egzorcyzmy nie istnieją wyłącznie w chrześcijaństwie, i nie tylko w katolicyzmie jak się wydaję, (niektórzy niech najpierw będą pewni, że tylko w katolicyzmie), d

Jeżeli nagrano by jakieś filmiki z momentu lewitacji, skakania po ścianie czy przesówania pełnego kubka bez uronienia kropli to na 100% Kościół i rząd niemiecki by to zataili. O takich rzeczach się poprostu nie mówi, to jest nie upublicznia na ogólnie przyjętych warunkach. Co było z ludźmi, którzy nakręcili filmy w Roswell w momencie lądowania "tego czegoś", albo zostali opłaceni albo uciszeni. Rząd świata boi się paniki i zapanowania anarchii także nigdy nie doczekamy się upublicznienia realnych materiałów wizualnych, chyba, że opętania zaczną występować masowo i co dziesiąta osoba na świecie zostanie ubezwłasnowolniona przez siły nadprzyrodzone.

Moim zdaniem Anneliese miała objawy skrajnie ostrej postaci schizofrenii. Świadczyły by o tym zaburzenia mowy, poruszania, skrajna religijność przeplatająca się z obrazoburczymi zachowaniami(niszczenie różańców itp.), halucynacje, omamy wzrokowe i słuchowe i wiele innych...
Nie jestem ekspertem w dziedzinie psychiatrii, ani w dziedzinie religii również. Interesuje mnie po prostu ludzka psychika.
Przypadek Anneliese jest przerażający, ponieważ nikt go racjonalnie nie wytłumaczył(opętanie przez demony w mojej ocenie jest mało racjonalne)...

Nie atakuję religii, po prostu wyrażam swoje zdanie. Moje podejście do życia zakłada poznawanie świata przez doświadczanie, co wyklucza tę religię.

'Nie wiem,czy opętanie istnieje,ale jezeli jest w pl nawet
powołana grupa księży-egzorcystow,ktorzy maja rocznie przypadki'

Zapewne im się opłaca. Też coś mi się obiło o uszy, że egzorcyzmowanie się zrobiło popularne. Może ksiadz Natanek wyznaczył nowy trend? Kto wie.

'egzorcyzm probny,na podstawie,ktorego stwierdza sie ,czy to choroba
psychiczna czy opetanie.'

Skoro stwierdza to 'egzorcyzm próbny', to nadal jest dla mnie tak samo niewiarygodnym stwierdzeniem. Czy Anneliese miała wykonywane wszelkie badania czynności mózgu? Czy zostało stwierdzone, że jej mózg pracuje w pełni prawidłowo? Nie twierdzę, ze to jedyne, na czym powinno się opierać tezy na temat zdrowia/opętania tej pani, jednak mogłoby to choć trochę ułatwić analizę. Według mnie powinno się zbadać sprawę pod każdym kątem, a nie uznawać człowieka za 'opętanego', bo się dziwnie zachowuje - takie stwierdzenie powinno być ostatecznym, kiedy nic innego nie tłumaczy zachowania danej jednostki...

Sugerujesz może, że dziewczyna nauczyła się wykorzystywać mózg bardziej niż inni ludzie i nauczyła się czytać w myślach? I stąd przewidywanie rozmyślań księdza?

kolejna wypowiedz pod tytułem "wydaje mi się" albo "to niemożliwe" albo "ja nie wierzę w takie dyrdymały" ;)